Wiadomości z rynku

piątek
27 grudnia 2024

MAN Lion's City 10 E przetestowany w Dolomitach

Na 531-kilometrowej trasie e-bus pokonał wysokość ponad 10 tys. metrów i zużył średnio 0,77 kWh na kilometr
25 sierpnia 2023

Fot. MAN

 
Dzięki rekordowemu promieniowi zawracania i kompaktowym wymiarom, elektryczny MAN Lion's City 10 E jest polecanym rozwiązaniem na wymagające trasy. Zostało to udowodnione w teście terenowym na terenie alpejskim w Dolomitach Południowego Tyrolu. Na 531-kilometrowej trasie e-bus pokonał wysokość ponad 10.000 metrów i zużył średnio 0,77 kWh na kilometr. Lion's City E osiągnął te najwyższe wskaźniki wydajności dzięki innowacyjnej technologii i niezwykłemu współczynnikowi rekuperacji wynoszącemu ponad 50 procent.
MAN kontynuuje swoją strategię elektryfikacji. W całej Europie łącznie zamówiono już ponad 1.000 autobusów elektrycznych tej marki.
– Nasi klienci są entuzjastycznie nastawieni do niezawodności i komfortu naszej rodziny Lion's City E. Chcemy wprowadzać na drogi jeszcze więcej autobusów elektrycznych, a to z kolei pozwoli promować zrównoważoną mobilność – mówi Robert Katzer, szef działu sprzedaży i produktów autobusowych w MAN Truck & Bus. – Nowy „midibus” MAN Lion's City 10 E dołącza teraz do rodziny autobusów elektrycznych. Po raz pierwszy międzynarodowi dziennikarze mogli prowadzić zwrotnego e-busa na krętej drodze pod górę i w dół przez Dolomity. Dzięki testowi terenowemu w Południowym Tyrolu nasz autobus elektryczny po raz kolejny pokazuje, że można już podróżować bezemisyjnie, niezawodnie i wydajnie.

Fot. MAN

 

Krótki rozstaw osi i mały promień skrętu

Dzięki długości 10,5 metra, rozstawowi osi 4,4 m i rekordowej średnicy zawracania 17,2 metra, „midibus” jest stworzony do wąskich i krętych dróg w górach. Pod górę autobus elektryczny, wyposażony w pięć akumulatorów na dachu, sunie bez „zadyszki” i cicho, dzięki natychmiastowemu pełnemu momentowi obrotowemu. Podczas zjazdu ze wzniesienia mnóstwo energii wraca do autobusu dzięki rekuperacji. MAN Lion's City 10 E jest wyposażony w sprawdzone akumulatory litowo-jonowe tej firmy. Na dachu autobusu jest miejsce na cztery lub pięć akumulatorów. Przy pełnym obciążeniu dostępne jest 400 kilowatogodzin energii. Autobus ma wtedy zasięg do 300 kilometrów, osiąga szczytową moc 240 kW i maksymalny moment obrotowy 2.100 Nm.
Nowy „midibus” jest napędzany tym samym centralnym silnikiem elektrycznym MAN, co inne modele Lion's City E.

Fot. MAN

 

Pożądana konfiguracja podwozia, „bezpośredni” układ kierowniczy

Podczas testu terenowego pojazd pokonywał niezliczone zakręty w dolinie Gardena, aż do przełęczy Gardena, dalej do przełęczy Valparola, malowniczego Meransen i po krótkim objeździe przez przełęcz Brenner wracał do punktu startowego w Klausen. Zwrotność autobusu Lion's City 10 E wynika nie tylko z krótkiego rozstawu osi i małego promienia skrętu, ale również z zaawansowanego podwozia z niezależnym zawieszeniem i kątem skrętu 56 stopni.
– Doskonałe zestrojenie podwozia, bezpośredni układ kierowniczy oraz skrócona odległość między osiami to duże atuty na tej trasie. Autobus jest bardzo zwrotny, a trzy tony akumulatorów są prawie niezauważalne podczas pokonywania zakrętów – wyjaśnia ekspert jazdy Heinrich Degenhart z MAN ProfiDrive.

Rekuperacja zjazdowa przywraca duże ilości energii

Podjazd na przełęcz Gardena (2121 metrów) jest szczególnie kręty i tam „midibus” pokazał wszystkie swoje walory. Na dziewięciokilometrowym zjeździe do Corvary autobus odzyskiwał duże ilości energii, dzięki czemu jego akumulator był ponownie prawie w pełni naładowany – szczytowe wartości ładowania przekraczały 200 kW. Po trzech dniach testów i łącznie 531 kilometrach jazdy z niezliczonymi zakrętami – z najniższym punktem na 523 metrach (Klausen), najwyższym na 2.168 metrach (Passo Valparola) – okazało się, że na tej trasie nie ma prawie żadnej różnicy w zużyciu energii w porównaniu do podróży po płaskim terenie: na mecie wyniosło średnio 0,77 kilowata na kilometr.
– Wyjątkowa wartość i połączenie kompaktowości i wydajności całkowicie mnie przekonały. Nasz MAN Lion's City 10 E jest idealnym rozwiązaniem na wąskie i wymagające trasy, zapewniając jednocześnie komfort pasażerom – komentuje Stephan Rudnitzky, kierownik ds. uruchomienia MAN Lion's City 10 E.

**
– Po tej wymagającej wyprawie w Dolomity jestem w pełni zadowolony z naszego nowego MAN Lion's City 10 E. Autobus spełnia wszystkie kryteria, które przewidzieliśmy podczas jego opracowywania. Jest wydajny, wygodny, niezwykle zwrotny i dlatego jest idealnym towarzyszem na wymagających trasach – podsumowuje Heinz Kiess, szef marketingu produktów w firmie MAN Truck & Bus. (z)

Fot. MAN

Klikając [ Zapisz ] zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W każdej chwili możesz się wypisać klikając na link Wypisz znajdujący się na końcu każdej z otrzymanych wiadomości.